Mają dość Tindera, więc idą do swatki. “Jestem ostatnią deską ratunku”

Zaskakujące, ale młodzi ludzie już mają dość Tindera i przychodzą do mnie, abym im pomogła. Niedawno udzieliłam wywiadu na ten temat dla portalu Kobieta WP. Znajdziesz go tutaj. We wpisie troszkę rozszerzę ten temat, więc zachęcam do jego przeczytania!

Mają dość Tindera!

Wydawać by się mogło, że w dobie dzisiejszych technologii randkowanie jest bardzo proste i skuteczne. Jest wiele aplikacji i portali randkowych, na których można znaleźć miłość swojego życia. Jednak wiele osób, po wielu miesiącach poszukiwania miłości w ten sposób przychodzą do mnie po pomoc i jestem dla nich miłosną ostatnią deską ratunku. Dlaczego?

Trzeba pamiętać o jednej ważnej rzeczy. W aplikacjach czy na portalach randkowych można znaleźć całkiem sensowne osoby, z którymi będzie nam się dobrze rozmawiało i wybierzemy się na więcej niż jedną randkę. Być może właśnie z taką osobą będziemy mieć możliwość zbudowania związku. Jednak pewna część użytkowników korzysta z tych portali i aplikacji w innych celach. Chcą jedynie zaliczyć kolejną panienkę. Inni zaś mają inny cel. Tym celem jest oszukanie kobiety czy mężczyzny i wyciągnięcie od takiej osoby korzyści majątkowych. Kiedy osiągną swój cel, to odchodzą bez pożegnania, wykorzystując i raniąc przy tym drugą osobę. Dlatego w aplikacjach i na portalach randkowych powinniśmy być ostrożni.

Mają dość Tindera

Dodaj komentarz