
Okres świąteczny to jeden z najtrudniejszych w roku dla osób samotnych. Wtedy samotność boli dotkliwiej.
Puste miejsce przy stole, wspomnienia zmarłego współmałżonka lub partnera, który odszedł i wracające obrazy waszych chwil powodują, że chcesz to przespać i obudzić się w innym świecie.
W Święta odczuwamy wszystko bardziej, czy mamy na to ochotę, czy nie. Media, centra handlowe, ulice miast już od połowy listopada zamieniają się w świąteczną gorączkę, atakują prezentami, zdjęciami szczęśliwej rodziny, całą tę otoczką miłości, radości, nadziei. Bezlitośnie uzmysławiają samotnym, że bliskość drugiej osoby jest naprawdę ważna.