Wychowywanie niepełnosprawnego dziecka jest nie lada wyzwaniem. A jeśli cała opieka przypada tylko kobiecie, bo tak to najczęściej bywa, facet uciekł od obowiązku, to nie jest łatwo. Wiele matek decyduje się na całkowite poświęcenie, bo wierzą w to, że jak ich zostawił ojciec dziecka, to tym bardziej obcy facet nie będzie chciał wiązać się z takim ciężarem... W tej grupie są też kobiety, które jednak próbują znaleźć miłość. Często na początku znajomości ukrywają fakt posiadania dziecka z trudnościami, a ostatecznie, kiedy już prawda ujrzy światło dzienne, zostają same. Niestety smutną prawdą jest, że kobieta z niepełnosprawnym dzieckiem na rynku matrymonialnym jest prawie na samym końcu... Oczywiście wszystko zależy od tego jaką niepełnosprawność posiada dziecko i czy matka ma wsparcie np. w postaci rodziny, opiekunek. I chociaż poszukiwania mogą wydawać się jak szukanie igły w stogu siana, to jednak warto, bo każda z tych matek, jest również kobietą. Najważniejsze, aby od początku postawić na szczerość. Potencjalny kandydat powinien dokładnie wiedzieć z jaką chorobą zmaga się dziecko, a może się okazać, że nie taki diabeł straszny jak go malują i jeszcze będzie chciał pomóc. Przez 9 lat pracy swatki, połączyłam wiele par, a wśród nich kobiety z niepełnosprawnymi dziećmi. Jeśli nie znajdziesz nikogo na własną rękę, zgłoś się do mnie. Chętnie pomogę. Pozdrawiam Swatka Anna