Cieszę się, bo przecież od 7 lat jestem swatką. Więc jak mogłabym pomagać innym, gdybym była singielką?
Nie jestem wszystkowiedząca, kiedy mam problem, to szukam pomocy, ale nie słucham osób, które uczą biznesu, a cały czas pracują na etacie. Nie słucham rad księży dotyczących życia małżeńskiego. Rad bezdzietnych, dotyczących wychowania dzieci. Nie skorzystałabym z usług stylistyki, która straszyłaby wyglądem.
Teoria jest ważna, ale bez praktyki traci na wartości. A sama praktyka bez teorii, to również za mało. Dlatego cały czas uczę się nowych rzeczy, czytam książki, przerabiam kursy. Wierzę, że tylko ciągły rozwój, ale również dbanie o relację z mężem sprawią, iż będę bardziej skuteczna. Dobrej nocy Swatka Anna